Ekim 12, 2021

Karolina-uczennica – cz.14

ile admin

Blonde

Karolina-uczennica – cz.14
Skonczylam, nauke, wstalam, polozylam sie do lózka i uslyszalam jak drzwi sie otwieraja. Pomyslalam no kogo tu przywialo. Okazalo sie, ze weszlo do mojego pokoju trzech obcych mi facetów. Nieee, kurwa znowu jebanie, a mi sie tak spac chce, jest po pólnocy a trzeba rano wstac. Patrzylam na nich, tacy po czterdziestce, zadne przystojniaki, ale tez nie straszyli wygladem. Lezalam na lózku. Oni tez mnie obcinali, widzialam to po nich. Nic innego mi nie zostalo, wstalam z lózka, podeszlam do srodkowego, kucnelam, wyjelam im wszystkim chuje. Mieli standardowe rozmiary, od razu lyknelam srodkowego, aby zadowolic ich jak najszybciej, lykalam mu calego, a dwa pozostale masowalam. Po chwili zmienilam kutasa, którego ciagnelam. Nie byly za swieze, takie spocone calodniowe, ale cóz wiekszego wyjscia nie mam. I znów w mych ustach wyladowal trzeci nie ssany jeszcze. Ich kutasy szybko zareagowaly na moje pieszczoty. Ten srodkowy poszedl na moje lózko, polozyl sie, no wskakuj cipskiem na chuja mala. Wstalam, weszlam na niego kleknelam nad nim wzielam jego chuja w dlon nakierowalam na cipke, wlozylam sobie glówke chuja w cipke i od razu siadlam po same jajeczka. Zastekalam cicho, chcialam zaczac na nim skakac, ale poczulam jak d**gi wciska mi sie w tylek. Pochylilam sie, aby mial latwiej. Naplul mi na dupke i poczulam po chwili jak d**gi kutas siedzi mi w dupce. Trzeci zaladowal sie do ust. Trzy kutasy zaczely mnie rytmicznie posuwac. Ja tylko stekalam, pracowalam swoimi dziurkami, aby szybko doszli, aby sie zadowolili a ja abym poszla spac. Jebali mnie w swym tempie, nagle ten z ust wyjal mi chuja, a po chwili poczulam, jak wbija sie jako d**gi w dupke. Zaczelam stekac glosniej, staralam sie rozluznic, ale mimo wszystko jego kutas wchodzil z oporami, az w koncu dobil do konca. Ja stekalam glosno a oni rzneli mi dziurki. Mimo zmeczenia bylo mi cudownie. Moje dziurki pracowaly na ich chujach. Z cipki ciekly soczki a zwieracz mocno zaciskal sie na kutasach. Czulam, ze zaraz dojde kolejny raz. Moja cipka kurczyla sie pulsowala. Ich kutasy mnie rznely a dlonie ugniataly mi mocno cycki. Wylam stekalam. Taaaaak, kolejna fala orgazmu rozlala sie po mnie, a z cipki pociekly soki, cudwonieeeee. Widocznie ich to podjadalo, bo przyspieszyli, na tyle na ile bylo to mozliwe. Ja stekalam, sapalam, oddawalam im sie calkowicie. Oni brali cala mnie, a mi bylo cudownie. Pragne czuc ten stan ciagle, o kurwa robie sie zboczona, ale chce tego. Nagle me odczucia przerwal potok spermy który wlewal mi sie w cipke, a nastepnie w dupke. Mruczalam stekalam, tak, cudownie, uwielbiam to. Ruszali sie jeszcze przez chwile we mnie, po czym zrzucili mnie jak przedmiot na podloge, upadajac mocno sie uderzylam, az zawylam z bólu. Oni siedli rozkraczeni. Poleruj mala zdziro. Kucnelam i zaczelam ssac trzy chuje na zmiane polerujac je. Czulam trzy smaki spermy. Delektowalam sie nia. Z mych dziurek na podloge wyciekala sperma. Znów me pieszczoty na nich podzialaly, bo kutasy ponownie stawaly. Jeden z nich zlapal mnie za glowe, przycisnal twarz do podlogi z miejscu, gdzie byla mala kaluza spermy wyciekajacej ze mnie. Zaczelam ja automatycznie zlizywac. Dobra suka, liz i w tym momencie poczulam, jak laduje mi chuja w cipsko. Rznal mnie szybko mocno i gwaltownie. Ja stekalam, bylo mi przyjemnie, ma cipka slinila sie, ja pracowalam cipka na jego kutasie, wypinajac mu dupke mocno, aby mial latwy dostep, a on uzywal sobie mnie do woli. Dwaj pozostali siedzieli na lózku i lekko sobie masowali kutasy. Ja stekalam z rozkoszy, moja cipka znów pulsowala, on mnie rznal, mocno i gwaltownie obijajac sie biodrami o moja dupe. Dodatkowo krecil co jakis czas chujem na boki dostarczajac mi dodatkowych odczuc. Nie wytrzymalam, stekajac glosno, doszlam a on sie zlal w tym samym czasie. Poruszal chwile i wyszedl, a z mej cipki pociekly me soki wymieszane z jego sperma. Nie mialam zbytnio dlugo odpoczynku podszedl kolejny, obrócil mnie na plecy, zalozyl sobie moje nogi na swoje ramiona i od razu rozgoscil sie we mnie po same jajeczka. Ja znów czulam w sobie kutasa, moja cipka znów byla uzywana, znów goscila kutasa, a on mnie rznal sciskal mi cycki, plul mi w twarz co jakis czas dodatkowo bijac mnie po twarzy otwarta dlonia. Panowie, takiej kurwy na osiedlu nam trzeba bylo, powiedzial rozbawiony jebiac mnie mocno. Widac ze ta mloda zdzira pragnie tego sama. Ja stekalam, suty mi sterczaly, cipka sie slinila. Taaak chce tego róbcie co chcecie ze mna, wylam stekalam, czujac jak mnie pierdoli jak pluje na mnie i bije po pysku. Usmiechalam sie do niego, mimo iz moja twarz mnie piekla. Zaciskalam mocno cipke na jego kutasie. Taaaak, stekalam sapalam a on mnie pierdolil. Nagle ten który mnie skonczyl jebac przed chwila kucnal mi nad twarza wlozyl glówke chuja do ust i poczulam, jak zaczyna mi sie odlewac do ust. Ja staralam nadazyc polykac mocz, ale lal mocnym strumieniem, czesc moczu wyciekala mi z ust, dodatkowo, ten który mnie pierdolil w tym samym czasie, bil mnie teraz mocno po cycach. Ja sie krztusilam, czujac porzadna dawke moczu w ustach i przelyku oraz kutasa, który mnie rznie i piekace cycki. Ten co lal mi w usta skonczyl wstal i siadl sobie lózku zadowolony. Ja czulam smak jego gorzko slonawego moczu w przelyku. Jeszcze przez chwile bylam ruchana i poczulam jak kolejna porcja spermy zalewa mi cipke. Dobil jeszcze pare razy i wyszedl ze mnie. Szybko podszedl trzeci, obrócil mnie na brzuch, nakierowal chuja na zwieracz i wbil od razu chuja po same jajca, dociskajac mi glowe do kaluzy moczu na podlodze. Ja steknelam glosno, czujac jak wbija sie mocno w dupke. A on zaczal o dziwo powoli. Jebal mnie po calej dlugosci swego chuja, za kazdym razem uderzajac mnie mocno swymi biodrami o moja dupke. Ja pracowalam zwieraczem na jego kutasie. Czulam mocz, na twarzy i czulam, jak mnie rznie. Wylam i stekalam. Taaak, cudownie, jest mi dobrze. Zaczeli sie smiac z mego podniecenia. Ten d**gi, który skonczyl mnie rznac, uniósl mi glowe nabil me usta na swego sflaczalego chuja i zrobil dokladnie to samo co pierwszy. Lal mi do ust, a trzeci z nich rznal mi dupsko. Juz nie robil tego powoli, ale juz mnie jebal szybko. Dodatkowo czulam jak sam zaciska specjalnie me posladki, przez co mój anal byl jeszcze ciasniejszy. Ja staralam sie polknac jak najwiecej moczu. Niewiele sie róznil w smaku od pierwszego. W koncu skonczyl i odcisnal moja glowe, do podlogi, na której byla wieksza kaluza moczu. Mimo wszystko bylo mi przyjemnie, stekalam i pracowalam swoim zwieraczem na jego chuju, a on mnie rznal jak szalony. Widocznie jego pieszczoty podzialaly na jego kutasa, bo poczulam, jak wlewa we mnie swa sperme. Ja tylko mruczalam. Poruszal sie jeszcze przez chwile, po czym polozyl sie na mnie calym ciezarem ciala, caly czas czulam jego chuja w sobie. Nie trwalo to dlugo jak poczulam, jak odlewa mi sie w dupke. Ogólnie lewatywke lubie, bo sie przy niej nakrecam w jakims stopniu, ale to bylo nowe calkiem przyjemne odczucie, jak obcy facet, który mnie przed chwila zerznal odlewa mi sie w dupke, jak ten mocz wylewa sie ze mnie i czuje coraz wieksza kaluze moczu pod soba. Jak skonczyl, wstal podszedl z przodu zaladowal mi chuja do ust a ja mu go wypolerowalam, czujac mieszanke smaków, spermy, moczu i mojego tyleczka. Wypolerowalam mu chuja, wstal poprawil sie i wszyscy trzej wyszli, a ja lezalam wyruchana w kaluzy moczu. Popatrzylam na zegarek na scianie, bylo przed d**ga w nocy. No kurwa pieknie powiedzialam na glos i nagle uslyszalam, kurwa to jestes Ty tepa zdziro. Przestraszona odwrócilam sie na plecy. Zobaczylam kolege z klasy. A mialem Cie za fajna dziewczyne a jestes smieciem. Patrzyl na mnie beznamietnie. Widocznie wszedl jak tamci mnie jebali. Ty, kurwisoznie, szmatlawcu, pustaku, przerwalam mu te tyrade wyzwisk, przyszedles mnie zwyzywac czy wyruchac. Wstawaj szmato, wstalam, stalam w miejscu, gdzie bylam jebana przed chwila. Stalam rozkraczona a z mej dupki wylatywaly resztki moczu i spermy, on podszedl do mnie szybkim krokiem i zanim zdazylam zareagowac, poczulam silne kopniecie, aaaa zawylam i upadalam w kaluze na podlodze, zwijajac sie w klebek. Zaczal mnie kopac, dosc mocno po plecach dupie. Ja tylko wylam z bólu. W koncu przestal. Ty pojebana zdziro, nie pyskuj do mnie, jak mam chec Cie wyzywac to robie to tak dlugo jak chce. Zrozumiala glupia kurwo i poczulam kopniecie w glowe. Tak zrozumialam, przepraszam. Czulam jak cipka mnie dalej piecze, bola mnie plecy i dupa. Kladz sie na plecy zdziro, polozylam sie, on opuscil swe spodnie dresowe i siadl mi dupa na twarzy. Wylizuj mnie szlaufie. Lizalam mu odbyt, a on siedzial mi calym ciezarem tylkiem na twarzy. Z trudem oddychalam, ale lizalam mu czarne oczko. W koncu wstal, widzialam, ze kutas mu sterczy, kucnal nad ma twarza zaczal sobie walic chuja i po chwili ladunek spermy wyladowal mi na twarzy. Strzepal do konca, uniósl sie na proste nogi, jego kutas dosc szybko oklapl a on zaczal odlewac sie na mnie. Lal mi na twarz, cycki cipke. Widzialam usmiech na jego twarzy. Skonczyl lac, schowal kutasa, postawil mi stope na glowie, ja obrócilam twarz na bok, a on wszedl na mnie i zaczal po mnie chodzic, raz, przez twarz, cycki i brzuch, zszedl ze mnie, aby znów na mnie wejsc stajac na brzuch potem cycki i twarz. Czulam, jak mnie przygniata, najbardziej bolesne bylo jak stawal mi na cycki. Stanal za moja glowe i zrobil sobie jeszcze raz przechadzke po mnie. Odwrócil sie tepa zdzira i kopnal mnie znów z calej sily w krocze, a ja wyjac znów zwinelam sie w klebek. On wyszedl, a ja lezalam tak jeszcze przez dluzsza chwile. W koncu wstalam, posprzatalam pokój, obolala, ale tez podniecona, umylam sie, zalozylam swieze ponczochy i szpilki. Znów spojrzalam na zegarek, bylo troche po trzeciej, walnelam sie spac na lózko. Nagle przez sen poczulam ból, ocknelam sie lezalam na brzuchu, odwrócilam glowe, zobaczylam mojego tatusia, jak juz siedzi swym duzym chujem w mej dupie. Czesc córeczko, powiedzial z usmiechem na twarzy, ja zaspana czesc tatko. I czulam, jak rozbija sie kutasem w mej dupie. Rznal mnie wolno, ale dobijal sie do konca. Popatrzylam na zegarek, bylo chwilke przed czwarta rano. Kurwa, niecala godzina snu na dobe. Mój tatus m nie jebal, zlapal za szyje i podduszal, a ja pracowalam zwieraczem na jego chuju. Moja cipka juz byla gotowa na jego przyjecie, mimo iz nie byla w ogóle ruszana. Stekalam, sapalam, oddychalam z trudem. Tatko mnie pierdolil i ujezdzal. Rozpedzil sie i jebal mi dupsko jak szalony. Ja stekalam, pracowalam swym odbytem na jego chuju. Dobrze córus, jak Ci sie podoba twa nowa tozsamosc córus. Ja stekajac glosno, powiedzialam baaardzo tatko, uczucie bycia ruchana tak jak lubicie, nakreca mnie na maxa. Chce wiecej, pragne abys byl zadowolony ze swej córeczki. To sie mala kurwo staraj. Jebal mnie jak szalony az w koncu poczulam, jak zalewa mi dupsko. Wyjal szybko chuja i od razu zaladowal w cipke. Taaaaak, ma mokra cipka zacisnela sie mocno na ospermionym kutasie, taaaak tatko wlasnie tak, kocham Cie, zrób ze mna co chcesz. Robie to córus i bede robil dalej, az mi sie nie znudzisz mala kurwo rozumiesz. Tak tatko rozumiem. Stekalam glosno, czulam, ze jego kutas nadal sztywny rznie mnie mocno. Soki z mej cipki wyplywaly, ja stekalam, tatko mnie rznal i coraz mocniej dusil. Z trudem oddychalam, a on mnie rznal jak dziki. Wypinalam mu swoja cipeczke, dupka lekko piekla po gwaltownym analu, za to cipka slinila sie na maxa. Czulam, ze kolejny raz dojde. Cipka mocno pulsowala, ja stekalam, bylam duszona przez swego tatusia, dusil mnie w seriach mniej wiecej trzydziestosekundowych, dajac mala chwile na zaczerpniecie powietrza. Jebal mnie mocno, az wbijal mnie swymi biodrami w lózko. Taaaaaak i soki polecialy mi z cipki, a mój sasiad zwany tatka jebal mnie jak szalony. W koncu dobil i zlal sie dyszac i sapiac. Pokrecil sie na boki. Wyjal chuja, odwrócil mnie na plecy i zaladowal swego kutasa po same jaja w mój przelyk. Polerowalam mu kutasa, patrzac w oczka. Puscilam mu oczko ssac chuja delektujac sie resztkami jego spermy. Usmiechnal sie tylko, wyjal chuja z pyska, wytarl go o moja twarz, poglaskal po glowie. Szkoda, ze musisz chodzic do szkoly, mialbym z Ciebie wiecej pozytku, ale za to nadrabiasz dostepnoscia przez cala dobe. Usmiechnal sie wstal i wyszedl. Ja tak lezalam, bylo przed piata rano, w sumie to za niedlugo wstaje wedlug budzika. Mimo wszystko usnelam. Obudzil mnie tym razem budzik, nie mialam sily, byla piata trzydziesci. Zwleklam sie z trudem, odswiezylam sie, poszlam zjesc swe bogate sniadanie. Ledwo zaczelam jesc a do mego mieszkania wszedl kolejny kolega ze szkoly. Podszedl do mnie ja od razu wyjelam mu chuja ze spodni i zaczelam ciagnac. Kutas szybko mu stanal, pociagnal mnie za wlosy i polozyl brzuchem na stole. Wciskal sie w cipke, byla jeszcze wilgotna. Wszedl od razu i zaczal szybko mnie jebac. Ja zaciskalam cipke z calej sily, aby zlal sie jak najszybciej. Ruchal mnie jak szalony. Widocznie byl to albo jego pierwszy raz, albo po prostu lubi ostro jebac od samego poczatku. Nie trwalo to dlugo po jakis pieciu minutach wyjal chuja ze mnie zaczal go trzepac nad mym sniadaniem. A ja widzialam jak gesta sperma zalewa moje skromne sniadanie. Usmiechnelam sie do siebie, o buleczki z polewa. Skonczyl, wzielam jego chuja wyssalam resztki spermy. Usmiechnal sie tylko. Smacznego kurwo. Puscilam oczko do niego i zaczelam jesc reszte buki ze sperma. Mmmm pychotka. On zaczal sie smiac i wyszedl. Ja dokonczylam sniadanie, ubralam sie, stanelam przed lustrem. Widac bylo, ze jestem zmeczona. Pomyslalam sobie ile kutasów jeszcze dzisiaj bedzie i wyszlam do szkoly.